Bardzo kibicuję autom budżetowym, do których należy Fiat Tipo. Świetnie byłoby móc pozwolić sobie na zakup samochodu za 150 tys. zł, albo kilku auto – jednego do miasta, drugiego na wakacyjne wyjazdy, trzeciego do firmy. Bywa jednak różnie i dlatego auta ekonomiczne zyskują popularność. Czy jednak tylko cena przeważa o ich wyborze?

Zdecydowanie nie. Oto dlaczego Fiat Tipo to dobra propozycja zarówno jako auto do firmy, jak też typowo rodzinny hatchback.

Sylwetka Fiata Tipo może nie wyróżnia się w tłumie od innych aut, ale na pewno jest elegancka i ciekawa. Przód jest wyraźnie bardziej agresywny i designerski, co podkreśla subtelna linia świateł ledowych. Linia boczna jest dość mocno zdobiona przetłoczeniami, które biegną aż do tylnych lamp. Auto wygląda na mocne i dynamiczne.

 

5-drzwiowy Tipo w wersji hatchback jest bardzo przestronny. Bez problemu zmieści się w nim rosły mężczyzna ze znacznie podwyższonym BMI oraz jego trzech kolegów z kursu żywności FIT. A poważnie, faktycznie jest dużo miejsca – być może dlatego, że wnętrze Tipo nie jest zabudowane panelem bocznym, ani schowkami. No bo tych akurat mogłoby być nieco więcej, aby móc zachować większy porządek.

Bagażnik liczy 440 dm3 – ale co najważniejsze, powierzchnia jest płaska i bez załamań, przez co pakowanie jest dużo łatwiejsze i wygodniejszego. Wynik jest naprawdę niezły. A jak dodamy do tego przestrzeń w kabinie bryły o długości 4368 mm i szerokości 1792 mm, uzyskamy imponujące wyniki.

We wnętrzu, prócz ogromnej przestrzeni, w oczy rzucają się szarości i czernie. Tipo zyskałby dużo więcej, gdyby wnętrze utrzymane było w jasnych beżach. Za to jakość wykończenia jest na naprawdę dobrym poziomie. Plastiki są miękkie i dobrze spasowane – także podczas jazdy nic nie skrzypi, ani nie trze. Duży plus za porządną tapicerkę, która wygląda na wytrzymałą, a na pewno jest łatwa w utrzymaniu czystości. Dla rodzin z dziećmi to dobra wiadomość.

Fiata Tipo prowadzi się naprawdę dobrze. Komfort podróżowania oczywiście wzrasta dzięki przestrzeni, ale także za sprawą zawieszenia, które pomaga łagodnie pokonywać zakręty i amortyzuje wyboje, a także zapewnia bezpieczeństwo przy nagłych manewrach. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny, co sprawia wrażenie jeszcze większej kontroli nad autem.

Wysokoprężny silnik 1.6 Multijet o mocy 120 KM okazał się bardzo sprawny w mieście – elastyczny, zwinny, dynamicznie przyspieszał w razie potrzeby i nie tracił mocy przy zmianie biegów. W trasie Tipo zachowuje się bardzo kulturalnie. Przy wyższych prędkościach silnik zaczyna hałasować, ale wiele aut z wyższych segmentów także ma z tym problem.

Relacja mocy do osiągów w testowanym Tipo wychodzi na duży plus, stawiając je w czołówce aut ruszających na czerwonym świetle. Auto przyspiesza do setki w niewiele ponad 9 sekund. 320 Nm Tipo osiąga już od 1750 obrotów na minutę.

Jak na auto budżetowe przystało, Tipo jest oszczędny w spalaniu – średnie spalanie, z dużą przewagą jazdy po zatłoczonym mieście, wyniosło po przejechaniu 300 km 6,2 litry.

Najtańszego Fiata Tipo w wersji sedan kupimy już za 44 900 zł. Hatchbacki kosztują o osiem tysięcy więcej. Ceny zaczynają się od 52 900 zł.

Written by Magdalena Trusińska