Policjanci zatrzymali 60-letnią kobietę jadącą „pod prąd” drogą S3. Zatrzymana nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia, jakie spowodowała dla siebie i innych kierowców. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
W środę, 7 września, patrolujący trasę ekspresową S-3 policjanci z międzyrzeckiej drogówki, w rejonie węzła północnego, zauważyli samochód Renault Laguna poruszający się pod prąd. Za kółkiem siedziała 60-letnia kobieta. Jadąc lewym pasem ruchu stworzyła ona zagrożenie w ruchu drogowym i zmuszała jadące z naprzeciwka pojazdy do nagłej zmiany pasa ruchu.
Jak informuje policja, 60-latka nie zdawała sobie sprawy z wykroczenia i niebezpieczeństwa, jakie spowodowała dla innych użytkowników ruchu drogowego.
Ze względu na fakt, że droga S-3 jest drogą ekspresową, na której obowiązuje prędkość do 120 km/h, biorąc pod uwagę skutki i ciężar ewentualnego zderzenia czołowego pojazdów, policjanci odstąpili od ukarania mandatem karnym i zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Sprawa wykroczenia znajdzie swój finał w sądzie.
źródło: KWP Gorzów Wlkp.
Z całym szacunkiem dla seniorów „w ich święto’ pod prąd jeżdżą też młodsi kierowcy.