Na tarasie jednego z warszawskich bloków wylądował paw. Zgłoszenie o zdarzeniu odebrała Staż Miejska 14 maja.
Paw rozgościł się i zwiedzał nieruchomość, strasząc właścicielkę mieszkania. Jak poinformowała Straż Miejska w Warszawie, „(…) kobieta bała się wyjść do ogrodu i prosiła o przysłanie kogoś, kto zabierze od niej ślicznego, ale nieproszonego ptaka”.
Wiosną i wczesnym latem takie nieproszone wizyty zwierząt mogą zdarzać się częściej. Lądowanie w naszym ogrodzie czy na balkonie drapieżnego ptaka mogłoby skończyć się nieprzyjemnie, tak wizyta pawia, czy bażanta, nie powinna nas niepokoić – te ptaki nie należą do agresywnych. Straż Miejska przypomina, że w przypadku takich gości należy skontaktować się z Ekopatrolem pod numerem telefonu 986.
A wracając do bohatera tej opowieści, jak zapewniła SM, „zbłąkany paw nie wydawał się skrępowany obecnością strażników”. Paw trafił do Ptasiego Azylu w stołecznym ogrodzie zoologicznym.