Jeszcze nie tak dawno temu można było przyjąć następującą zależność: do miasta, na krótkie trasy – tylko benzyna; w trasę zaś – diesel. Obecnie diesle są tak elastyczne, że doskonale sprawdzają się w mieście. Szybko się rozgrzewają, są dynamiczne i ekonomiczne. Taką propozycję ma dla kierowców Citroen. Przedstawiam kompaktowego SUV-a C3 Aircross w trzech odsłonach.
Citroen C3 Aircross z silnikiem 1.2 110 KM ma trzy główne zalety: silnik, wygoda i wygląd.
Ad. 1. Silnik.
110 koni w dieslu to dla miejskiego auta wystarczająco dużo, aby dynamicznie i elastycznie manewrować w zatłoczonym mieście. C3 Aircross ze 110-konnym, trzycylindrowym silnikiem rozpędza się do setki w 10 sekund. 205 Nm maksymalnego momentu obrotowego osiąga przy 1500 obr/min.
Miejska jazda rzadko kiedy bywa ekonomiczna, nie oszukujemy się. C3 Aircross spala średnio ok. 8,5 l/110 km, o ile wyłączymy tryb eko jazdy, za to będziemy zaliczać wszystkie możliwe korki. W trasie C-trójka spali ok. 6 litrów.
Auto prowadzi się dobrze. Skrzynia biegów pracuje nieźle, układ kierowniczy jest precyzyjny.
Ad. 2. Wygoda.
C3 jest bardzo przestronna. Wnętrze nie jest zabudowane, nie ma przykładowo szerokiego panelu bocznego, przez co kierowca i pasażer z przodu mają dużo swobody.
Auto jest podwyższone (ma 175-mm prześwit), dzięki czemu kierowca widzi lepiej i więcej, chociaż do słupków na przedniej szybie trzeba się przyzwyczaić.
Fotele co prawda nie są największe, ale nie zapominajmy, że C3 to mieszczuch. Są za to wygodne, łatwo je ustawić do postawy i potrzeb.
Kabina jest przemyślana, intuicyjna. Kolorowe elementy wyposażenia dodają pazura, ale też zachęcają do przebywania w aucie. Plus za dobrze wyciszoną kabinę.
Summa summarum, Citroen C3 oferuje jedną z większych przestrzeni w swojej klasie.
Bagażnik pomieści 410 l, jednak można go powiększyć do 520 l, dzięki przesuwanej tylnej kanapie, składanej w proporcji 2/3-1/3. Całkowita przestrzeń ładunkowa wynosi natomiast 1289 l (przy złożonej kanapie). Dodatkowo bagażnik wyposażony jest w podwójną podłogę, a składane oparcie fotela pasażera umożliwia przewożenie przedmiotów o długości do 2,40 m.
Ad. 3. Wygląd.
Citroen C3 Aircross jest bardzo ładnym autem. Stylowym i lekko zadziornym. Bryła jest dość typowa, ale to dodatki w nadwoziu C3 Aircross dają największy efekt.
Maska poprowadzona jest wysoko, a podkreślona przez chromowane szewrony i listwy, skrywające elementy identyfikacji świetlnej, wykonanej w technologii LED. Tylne światła z kolei wykonano z poliwęglanów – ich środek zdobi polakierowana powłoka tworząca efekt wyrazistego kontrastu wizualnego.
Widać wyraźnie przynależność do rodziny SUV-ów – C3 Aircross ma poszerzone nadkola i panele progowe chroniące przed drobnymi uszkodzeniami.
Wnętrze jest bardzo miejskie, przytulne i niebanalne. Chyba bardziej kobiece, niż męskie, ale z drugiej strony konfiguracja kolorystyczna umożliwia wybranie zestawienia na tyle szorstkiego, że spodoba się niejednemu facetowi.
-
- Kolorowe dodatki urozmaicają wnętrze, podobnie zresztą jak kształty – prostokąty widoczne są na kierownicy i desce rozdzielczej.
-
- Zegary są duże, czytelne. W centralnej części wyświetlacz może pokazywać prędkość lub inne parametry auta czy jazdy.
-
- Wszystkie funkcje auta ukryte są w dotykownym ekranie. To wygoda, ale też utrudnienie sterowaniem w czasie jazdy.
-
- Świetnej jakości tapicerka, w kolorze szarym wygląda bardzo dobrze i jest wysokiej jakości.
Ceny Citroena C3 Aircross zaczynają się od 52 900 zł.
