Suzuki słusznie kojarzy się ze sportem, prędkością, adrenaliną. Jasne, że w pierwszej kolejności w kontekście tych przymiotów pomyślimy o motocyklach, ale samochodom marki Suzuki też niczego nie brakuje. Bo oto taki maluch, jak Suzuki Swift z silnikiem 1.2 VVT, niby niepozorny, niby taki babski mieszczuch, a potrafi szaleć na trasie, jak niejeden ścigacz.

suzuki-switf-przod

Jak bardzo można się pomylić – sądząc jedynie po pozorach lub fałszywych opiniach, rezygnując z wyboru danego auta. Tak, jak sądzę, bywać może ze Swiftem. Przylgnęła bowiem do niego łata auta bardziej kobiecego i zdecydowanie miejskiego.

I owszem, Suzuki Swift to samochód idealny dla kobiet i niezawodny w mieście. Kobiety docenią zgrabną sylwetkę, kompaktowe gabaryty, ergonomicznie zaprojektowane wnętrze. W mieście natomiast, Swift będzie niezastąpiony na zatłoczonych ulicach i parkingach – niewielkie rozmiary (długość 3850 mm, szerokość 1695 mm, wysokość 1510 mm), duży promień skrętu i bardzo dobra widoczność z pozycji kierowcy sprawią, że manewry będą łatwe i przyjemne.

suzuki-switf-bok-tyl

Swift sprawi jednak frajdę niejednemu facetowi, a i w trasie, z osobą towarzyszącą i niemałym bagażem na pokładzie, zda egzamin celująco. Oto dlaczego.

Mały, a może dużo

Pod maską Swifta kryje się wolnossący, czterocylindrowy silnik VVT o pojemności 1,2 litra, który rozwija 94 KM. Mało? Bynajmniej, o ile wprowadzimy go na wysokie obroty. Wówczas Swift szybko wyprzedzi niejedno auto. Brakuje jedynie szóstego biegu, który instynktownie chciałoby się wrzucić jak silnik zaczyna hałasować. Ale mimo to frajda z takiej jazdy – pierwsza klasa.

Koszty zabawy natomiast są o dziwno niewielkie. Tak jak w mieście, przy spokojnej jeździe Swift spali niewiele ponad 6 l/100 km, tak i na autostradzie spalanie nie przekroczy 7-8 litrów.

suzuki-switf-wnetrze

Mogłoby się wydawać, że małe autko nie stawia na komfort podróżowania. A tymczasem duży plus dla Swifta za miękkie zawieszenie, dzięki któremu jazda jest komfortowa i przyjemna. Maluch jest też całkiem dobrze wyciszony, co docenimy jeżdżąc na wysokich obrotach – bo wbrew pozorom, Swift wcale nie jest głośniejszy od konkurentów z wyższego segmentu.

suzuki-switf-kamera-cofaniaDobra widoczność w małym aucie to niemal oczywista sprawa – ale w praktyce bywa różnie. W Swifcie z pozycji kierowcy mamy pełen obraz z każdej strony – nawet nie decydując się na montaż czujników parkowania, zderzenia ze słupkami czy niskimi przeszkodami na ulicach będą nam obce.

A „wygląd”?

Jak przystało na autko kobiece (oczywiście przesadzam z tym szufladkowaniem), wnętrze jest estetyczne i przytulne. Ciemną tapicerkę i kokpit zamieniłabym co prawda na jasną, ale drobne ozdobniki rekompensują czerń i szarości. Nie przeszkadzają także plastiki, które są dobrze spasowane i wysokiej jakości.

Wbrew pozorom, miejsca we wnętrzu jest całkiem sporo. Z przodu kierowcę i pasażera dzieli spora przestrzeń; wystarczająco dużo miejsca jest także na nogi i ponad głową. Z tyłku pasażerowie mogą się trochę wiercić podczas dłużej podróży, ale w mieście, na krótszych trasach spokojnie znajdą wygodną pozycję.

Ach, i jeszcze bagażnik. Wyjściowo pomieści 211 litrów bagażu, ale już po złożeniu tylnych siedzeń otrzymamy ponad 900 litrów. Z uwagi na to, że dach Swifta jest prosty i łamie się dopiero na wysokości bagażnika, zmieścimy sporo wysokich pakunków. Jeśli będą cięższe, ich spakowanie może nam jedynie utrudnić wysoki próg bagażnika.

suzuki-switf-bok

Z zewnątrz Swift nie poraża oryginalnością, ale mimo braku efektu WOW!, to bardzo zgrabna i udana sylwetka. Projektanci nie przesadzili z nadmiarem ozdobników, ale zadbali o to, aby auto prezentowało się nowocześnie i sportowo.

Pięciodrzwiowy Suzuki Swift 1.2 Club w cenie promocyjnej kosztuje niecałe 41 tys. zł. Kilka dodatków i gadżetów szybko podniesie cenę, ale w przypadku auta, które będzie na służyło prze długie lata (o ile nie powiększy nam się lawinowo rodzina), to dobra inwestycja.

Written by Magdalena Trusińska

1 Comment

kierownik

Ciekawy tekst, zupełnie inny niż napisałby facet.
Spojrzenie na motoryzację okiem kobiety to dobry pomysł.

Pozdro

Comments are closed.