Ciary w Hondzie Civic 5D
Ależ on ma zadziorną sylwetkę – ultra sportową, nowoczesną, wręcz nowatorską. Po prostu piękną. Civic dziesiątej generacji – bo o nim mowa – lada moment będzie miał 40 lat i jako (prawie) czterdziestolatek ma jedną z bardziej usportowionych i futurystycznych brył spośród aut w swojej klasie.