Volkswagen Tiguan, w ślad za Golfem, ma szansę stać się klasykiem marki. Świadczą o tym wyniki sprzedaży modelu. Auto broni się także klasyczną sylwetką i uniwersalnym wnętrzem. Nowa wersja hybrydowa to odpowiedź na potrzebę ekologii i ekonomii.
Gdyby możliwe było prowadzenie auta z zamkniętymi oczami, jestem pewna, że większość kierowców bezbłędnie oceniłaby, że siedzi za kółkiem Volkswagena. Intuicyjność prowadzenia jest bowiem kluczowym atutem marki. I to dopiero początek listy.
Każdy chciałby mieć SUV-a. A tym bardziej takiego jak Volkswagen Tiguan, bo to auto idealne. Bez dwóch zdań. Już po pierwszych minutach spędzonych za kółkiem Tiguana dałam mu dziesięć punktów na dziesięć.