Toyota to marka, która jak żadna inna kojarzy się z długoletnią niezawodnością i najwyższą jakością. Corolla, patrząc na wyniki sprzedaży marki, jest najpopularniejszym modelem japońskiego producenta. 
Corolla to auto, które doskonale zna i ceni każdy kierowca. Toyota wykonała mistrzowski ruch wracając po 13 latach na europejski rynek z tym kultowym modelem. Pokazują to wyniki sprzedaży marki, w których niekwestionowanym liderem jest Corolla. Ale w zasadzie nie potrzebne są tabele i wykresy – wystarczy rozejrzeć się wokół; co spojrzenie, to Corolla. Tyczy się to także aut używanych i hybryd, które kierowcy pokochali. No może jeszcze nie pokochali, ale zaakceptowali je i zaufali im.
Ot, super hybrydowa Corolla Hybrid w wersji kombi
Co można i wręcz trzeba o niej powiedzieć?
Po pierwsze pieniądze, z którymi wiąże się tankowanie i ładowanie. Corolla Hybrid z pełnym bakiem i pełną baterią ma zasięg prawie 800 km. Naprawdę niezły wynik. Długa trasa tą hybrydką będzie nie tylko komfortowa, ale też ekonomiczna. Bez stresu i tankowania pokonamy zatem dystans Warszawa-Szczecin, nawet jadąc prędkością nieco wyższą niż dopuszczalna.
Corolla jest oszczędna także w mieście – średnie spalanie w mieście, i to w trybie sport, wynosi ok. 7 l/100 km.
Jak znudzi nam się tryb sport, do wyboru mamy jeszcze dwa: Eko i Normal. Oczywiście osiągi będą mniejsze, a jazda nieco mniej emocjonująca, niż trybie sportowym, ale za to dużo tańsza.
Hybrydowa Corolla jest niesamowicie dynamiczna – auto wyrywa się z kopyta i innym kierowcom pozostaje podziwiać nasz tył i zazdrościć, że nasz silnik ma takiego kopa.
A pomyśleć, że wielu kierowców hybrydowe auta uważa za muliste.
Wnętrze jest wyciszone na tyle dobrze, że dociera przyjemny pomruk motoru.
Sylwetka – klasyka wymieszana z nowoczesnością
Sylwetka jest odważna i dynamiczna. Ma też sportowego zadziora – sportowe 18″ felgi aluminiowe i niewielki grill przedni skomponowany ze światłami w technologii LED.
Wnętrze – jakość ściga się z designem
I jest remis. Na równie wysokim poziomie są jakość wykonania wnętrza i wykończenia elementów wyposażenia, co aranżacja przestrzeni. Ozdobniki błyszczą na desce rozdzielczej, dodając jej lekkości. Formy na kokpicie świetnie współgrają z kolorami, których nie brakuje także na tapicerce.
Imponująca jest dbałość wykonania wnętrza – nie dziwi zatem fakt, że po 20 latach wiele Toyot wygląda jakby miały ledwi kilka lat. Podejrzewam, że Corolla po dwóch dekadach nie straci także na na wyglądzie – nadal będzie designerskim autem.
Błyszczące elementy świetnie pasują do chromów i podświetlanych, niebieskich przycisków. Całość fajnie współgra ze sobą; jest nienaganna i nienachalna.
W centralnej części deski rozdzielczej jest schowek do ładowania telefonów. Tam też są umieszczone przyciski do nagrzewania foteli i schowek – nie jest on jednak zbyt wygodny, bo ciężko do niego sięgnąć, zwłaszcza w czasie jazdy. Brakuje też więcej schowków w zasięgu ręki na drobiazgi. Kierowca ma natomiast schowek pod podłokietnikiem oraz dwa miejsca na kubki.
Podsumowanie

Toyota Corolla to jedno z najbardziej wyczekiwanych aut. Koncern musiał zatem sprostać dużym oczekiwaniom. Dowodem na to, że się udało są słupki sprzedaży.

Written by Magdalena Trusińska