Kto powiedział, że SUV musi być olbrzymi. Suzuki Ignis udowadnia, że nie. Koncern stworzył genialnego miejskiego SUV-a, który wcale nie ustępuje dużym konkurentom, a wręcz ma nad nimi przewagę w mieście.
Suzuki Ignis narodził się w 2000 r. Produkowany był przez osiem lat – do 2008 r. Po przerwie, w 2016 r. koncern wznowił produkcję. III generacja Ignisa to jeden z mniejszych SUV-ów dostępnych na rynku. Japończycy mieli genialny pomysł na stworzenie ultra kompaktowego auta, które świetnie radzi sobie w terenie, a jednocześnie pokona większe auta w mieście.
Bryła Ignisa jest bardzo ciekawa. Nie jest to może najpiękniejsze auto na świecie, ale ma kilka ciekawych rozwiązań:
- szeroki grill, wizualnie połączony z lampami,
- zadziorne przetłoczenia na bokach, szczególnie trzy odciski pazurów za tylnymi drzwiami,
- muskularna sylwetka, przez co sprawia wrażenie auta mocnego, silnego.
Ignis ma wiele zalet, ale ogromną przewagę zyskuje w mieście. Niewielkie rozmiary pozwalają szaleć na ciasnych uliczkach i parkować w wąskich przestrzeniach. Silnik 1.2 DualJeto mocy 90 KM bardzo lubi wysokie obroty (maksymalny moment obrotowy 120/4400) – jest wówczas dynamiczny i elastyczny. Do tego minimalny promień skrętu wynoszący 4,70 m i niskie zużycie paliwa w mieście (do 6 l/100 km) sprawiają, że autko w mieście kładzie na łopatki dużych konkurentów.
Napęd na cztery koła ALLGRIP AUTO ze sprzęgłem wiskotycznym daje większą swobodę podczas jazdy w terenie. Wysoki prześwit wynoszący 180 mm pozwala na jazdę po wyboistym terenie. Komfort podnosi też wysoka pozycja za kierownicą, dzięki czemu wzrasta widoczność, której – swoją drogą – nie ograniczają cienkie słupki.
Stylistyka wnętrza bardzo przypadła mi do gustu. Proste, acz nieco kanciaste kształty świetnie pasują do stylu SUV-ów. A na pewno są bardzo nowatorskie. Jest co prawda dużo przycisków, ale najmocniejszymi akcentami deski rozdzielczej i kokpitu są prędkościomierz -obrócony o kilkadziesiąt stopni w lewo, przez co prędkość 0 jest nietypowo na godzinie szóstej, duży dotykowy ekran, a także kolorowe uchwyty.
Projektanci fajnie zagrali kolorami we wnętrzu – podzielili auto wzdłuż na pół. I tak, dolna część drzwi może być biała, a górna ciemno szara. Dzięki temu wnętrze zdaje się być obszerniejsze. Zdecydowanie polecam wybór dwukolorowego wnętrze.
1.2 DualJet 4WD 5MT Elegance w liczbach:
| Długość | 3700 mm |
| Szerokość | 1660 – 1690 (z pakietem Outdoor) mm |
| Wysokość | 1595 mm |
| Rozstaw osi | 2435 mm |
| Rozstaw kół: Przód | 1460 mm |
| Rozstaw kół: Tył | 1470 (2WD) – 1460 (4WD) mm |
| Minimalny promień skrętu | 4,70 m |
| Prześwit | 180 |
| Masa własna (bazowa / z pełnym wyposażeniem) | 810 / 855 kg |
| Dopuszczalna masa całkowita | 1330 kg |
| Prędkość maksymalna | 170 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,2 sek. |
| Zużycie paliwa: Cykl miejski | 5,5 l/100km |
| Zużycie paliwa: Cykl pozamiejski | 4,1 l/100km |
| Zużycie paliwa: Cykl mieszany | 4,6 l/100km |
| Maksymalna moc | 66 (90) / 6000 |
| Maksymalny moment obrotowy | 120 / 4400 |
Cennik Ignisa
| Ignis 1.2 DualJet 2WD 5MT | Cena |
| 1.2 DualJet 2WD 5MT Comfort | 52 100 zł |
| 1.2 DualJet 2WD 5MT Premium | 57 100 zł |
| 1.2 DualJet 2WD 5MT Elegance | 64 100 zł |
| Ignis 1.2 DualJet 2WD AGS | |
| 1.2 DualJet 2WD AGS Premium | 61 100 zł |
| Ignis 1.2 DualJet 4WD 5MT | |
| 1.2 DualJet 4WD 5MT Premium | 64 100 zł |
| 1.2 DualJet 4WD 5MT Elegance | 71 100 zł |
| Ignis HYBRID 1.2 DualJet SHVS 2WD 5MT | |
| 1.2 DualJet SHVS 2WD 5MT Elegance | 71 100 zł |














